- Łączy nas więcej – to hasło wyborcze Magdaleny Biejat, kandydatki Lewicy na urząd prezydenta RP. - Nadrzędnym celem jej prezydentury będzie budowanie wspólnoty – poinformowała Biejat podczas konwencji w Warszawie.
Kandydatka na najwyższy urząd w państwie przedstawiła również swój sztab wyborczy, jego szefową została senatorka Anna Górska, a w jego skład weszli parlamentarzyści Lewicy.
Magdalena Biejat zabrała głos na konwencji wyborczej w Warszawie i przedstawiła swoją wizję polityki międzynarodowej.
Polska nie pójdzie drogą Trumpa
Historia przyspieszyła, rosną napięcia geopolityczne, przed nami ogromne wyzwania związane z utrzymaniem pokoju w Europie, zmianami klimatu, kryzysem migracyjnym i powstrzymaniem rosnących nierówności. USA pod wodzą Trumpa przestały być stabilnym i przewidywalnym partnerem - musimy to przyznać. Jego pierwsze zapowiedzi - jeszcze zanim objął prezydenturę - podważały sojusz północnoatlantycki i strategiczne partnerstwo USA z Unią Europejską.
Dzisiaj też wiemy, że na towary z Unii Donald Trump nałoży ogromne cła. Z dnia na dzień świat stał się dużo mniej bezpieczny. To nie są dobre informacje dla Unii - to nie są dobre informacje dla Polski. Z niepokojem patrzę na to, jak wszyscy kandydaci chcą upodabniać się do Donalda Trumpa. Jego administracja to ucieleśnienie tego, z czym walczę – polityki budowanej na strachu, manipulacji i uprzywilejowaniu najbogatszych kosztem zwykłych ludzi. To człowiek, który podważa demokrację, podsyca nienawiść, rozmontowuje międzynarodowe sojusze i traktuje państwo jak własny biznes. To symbol skrajnej prawicy, której celem jest podział, a nie wspólnota. I dlatego mówię jasno – Polska nie pójdzie drogą Trumpa.
Jestem polską patriotką - moim pierwszym zadaniem jest zawsze dbanie o polską rację stanu
Moja prezydentura to gwarancja innej polityki – opartej na sprawiedliwości, solidarności i demokracji. Wiernopoddańcze hołdy wobec Trumpa nie działają, niech polscy politycy to w końcu zrozumieją. Nie przestaniemy wspierać, walczącej z Rosją, Ukrainy. Nigdy nie zgodzę się na to, by nasza część Europy została uznana za rosyjską strefę wpływów, żeby nasze bezpieczeństwo było przedmiotem negocjacji z Putinem! Jestem polską patriotką - moim pierwszym zadaniem jest zawsze dbanie o polską rację stanu, a nie przymilanie się do wielkich tego świata. Dziś, jak nigdy wcześniej, nie wolno nam czekać aż największe kraje wspólnoty wyznaczą nam geopolityczny kierunek. To my powinniśmy to zrobić - mamy wspólne interesy z krajami środkowo-wschodniej Europy czy z krajami nordyckimi. Możemy stanowić ogromną siłę, możemy przełamać europejską ospałość i niezdecydowanie - i wyznaczyć kierunki unijnej polityki w sprawach bezpieczeństwa, energetyki, cyfrowych technologii, europejskiego rynku pracy, migracji czy klimatu.
Celem jest obniżanie cen energii, ale bez odchodzenia od celów klimatycznych
W tym tygodniu Ursula von Der Layen przedstawiła plan wzmocnienia konkurencyjności europejskiej gospodarki, nad którym powinniśmy się pochylić ze szczególną uwagą. Czy ktoś z Państwa w ogóle o tym słyszał? Dzieją się ważne rzeczy - zapadają istotne decyzje, których skutki będziemy odczuwać przez dziesięciolecia. Czym w tym czasie zajmują się moi kontrkandydaci? O czym mówią i piszą media?! Jeden z moich konkurentów wprowadził do debaty wątek z branży hotelarskiej by chwilę potem z bezwzględnością hiszpańskiej inkwizycji walczyć z golizną w komiksach. Innemu przeszkadzają ukraińskie dzieci i problem bezrobocia wśród ich rodziców, problem który praktycznie nie istnieje. Moi drodzy konkurenci: czy naprawdę to wszystko co macie do zaproponowania Polakom? Polacy zasługują dziś na więcej. Zasługują na polityków, którzy rozumieją wyzwania, które przed nami stoją. Którzy nie zajmują się wyłącznie pokrzykiwaniem na wiecach, ale potrafią budować naszą pozycję w Europie. Potrzebujemy lepszej koordynacji w rozwoju europejskiego sektora militarnego czy farmaceutycznego. Takie są zapowiedzi Komisji Europejskiej i ja jestem gotowa w takich negocjacjach brać udział, bo mamy co włożyć do tych koszyków. Celem jest obniżanie cen energii, ale bez odchodzenia od celów klimatycznych. Nie uciekniemy z pułapki drożejącego prądu, jeśli nie przekonamy UE, że pomoc publiczna dla budowy elektrowni jądrowych to dziś konieczność. To polska racja stanu! Czas, żeby zachodnie korporacje przestały łamać prawo w Polsce, w Rumunii czy w Czechach - zwalniając związkowców czy zatrudniając na śmieciówkach. Czas na wyścig w górę, po wyższe płace, lepsze warunki pracy i realny rozwój gospodarczy.
Nie zgodzilibyśmy się, żeby Elon Musk zmieniał nam kanały w telewizji, a Mark Zuckerberg wybierał gazety do czytania
Musimy współdziałać, żeby powstrzymać cyfrowych oligarchów przed ingerowaniem w naszą demokrację. Elon Musk najbogatszy człowiek na świecie, członek administracji Trumpa i właściciel portalu X, otwarcie staje przeciw europejskiej demokracji. Jedną ręką hajluje, drugą ściska ręce skrajnej, rasistowskiej prawicy w Niemczech. Media społecznościowe stają się dzisiaj narzędziem w rękach amerykańskiego miliardera do manipulacji europejską debatą publiczną i całym procesem wyborczym. Ani Musk, ani Zuckerberg nie będą nam dyktowali, jak ma wyglądać nasza demokracja. Potrzebujemy europejskiego prawa, które postawi temu tamę. Nie zgodzilibyśmy się, żeby Elon Musk zmieniał nam kanały w telewizji, a Mark Zuckerberg wybierał gazety do czytania - a tak właśnie działają algorytmy mediów społecznościowych. Wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawskowski stworzył strategię cyfryzacji i program ochrony wyborów przed cyfrowymi zagrożeniami. Bo lewica w tym rządzie poważnie myśli o przyszłości naszego kraju, o wyzwaniach, przed jakimi stoimy.
Zamiast budować podziały, zawsze lepiej jest budować porozumienie
Łączy nas więcej - to moje hasło. Hasło, które reprezentuje moje wartości i postulaty, ale też po prostu mój charakter jako człowieka. Wierzę, że zamiast budować podziały, zawsze lepiej jest budować porozumienie. Jestem dumna, że są ze mną ludzie, którzy o to walczą na co dzień - w swoich miejscach pracy, w swoich lokalnych społecznościach.Chcę z Wami iść do tych wyborów - jestem pewna, że razem mamy szansę je wygrać. Bo łączy nas więcej!
Magdalena Biejat, senatorka i kandydatka Lewicy na urząd prezydenta RP